20.8 C
Chicago
środa, 1 maja, 2024

Medyka/ Wiele osób, nie tylko z Polski, czeka na uchodźców z Ukrainy

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Masa osób, nie tylko z Polski, czeka w sobotę rano na przejściu granicznym w Medyce na Podkarpaciu na tych, którzy uciekają przed wojną z Ukrainy. Na samym przejściu widać głównie kobiety, które z małymi dziećmi na ręku szukają pomocy w naszym kraju.

W sobotę rano sam dojazd do przejścia w Medyce był utrudniony. Już na wyjeździe z Przemyśla w kierunku przejścia stali policjanci i zatrzymywali wszystkie samochody. Większość udających się na przejście samochodów z całej Polski musiało zawracać, bo funkcjonariusze kazali im parkować na ogromnym placu obok byłego sklepu Tesco w Przemyślu. Tam mają być dowożeni autobusami uchodźcy z granicy.

 

W rozmowie z dziennikarzem PAP policjant powiedział, że Medyka jest zakorkowana i nie ma tam po co jechać. „Ale jak pan musi, proszę jechać” – dodał.

 

Medyka to wioska, która leży przy samej granicy. Obecnie niemal każdy wolny skrawek miejscowości jest zajęty przez samochody z rejestracjami nie tylko z całej Polski, ale też z Niemiec i z Czech. Pieszo ciężko przecisnąć się do samego szlabanu, po drodze widać jak w niektórych samochodach śpią osoby.

 

Na samym przejściu pracuje dużo policjantów. Są też wolontariusze, którzy pomagają osobom, które przekraczają granicę – są to głównie kobiety i dzieci. W Medyce w sobotę rano jest minus 2 stopnie C, dlatego rozdawana jest na przejściu ciepła herbata i posiłki.

 

Niektóre dzieci śpią na rękach kobiet czekających na przejściu na swoich bliskich. Widać obrazki, jak bliscy się odnajdują i zmierzają w stronę zaparkowanych aut.

 

Część kobiet z dziećmi wsiada do podstawionych busów, które wiozą ich do działającego w pobliżu punktu recepcyjnego, gdzie mogą liczyć na ciepły posiłek czy pomoc medyczną. (PAP)

 

autor: Wojciech Huk

 

Polska wywiozła na Ukrainę w 2021 r. żywność o wartości 811 mln euro

Według KOWR, Polska w ubiegłym roku wyeksportowała na Ukrainę produkty rolno-spożywcze o wartości 811 mln euro, sprowadziła zaś produkty na kwotę 919 mln euro. Obroty handlowe żywnością w ciągu ostatnich lat znacznie wzrosły.

Wartość eksportowanych na Ukrainę produktów rolno-spożywczych osiągnęła w 2021 r. poziom 811 mln euro, o 7 proc. wyższy niż w 2020 r. i 2,6 razy wyższy w odniesieniu do 2009 r.

 

„Ukraina jest umiarkowanie ważnym rynkiem zbytu dla produktów rolno-spożywczych eksportowanych z Polski o dużym potencjale rozwojowym. W 2021 r. na rynek ukraiński trafiły produkty rolno-spożywcze, których wartość stanowiła ponad 2 proc. polskiego eksportu tych towarów ogółem” – poinformowało PAP Biuro Analiz i Strategii KOWR.

 

Dynamika importu przewyższa jednak dynamikę eksportu. W latach 2009–2021 import towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do Polski stanowił około 4 proc. wartości krajowego importu. W 2021 r. wartość importowanych z Ukrainy towarów żywnościowych wyniosła 919 mln euro i była o 27 proc. wyższa niż w 2020 r. oraz ponad sześciokrotnie wyższa niż w 2009 r.

 

W 2021 r. Polska miała ujemne saldo obrotów żywnością z Ukrainą, ukształtowało się ono na poziomie 107 mln euro wobec dodatniego salda w 2020 r. wynoszącego 38 mln euro i 167 mln euro w 2009 r.

 

Największą pozycją eksportową w handlu artykułami rolno-spożywczymi były produkty mleczne. Szczególnie duży wzrost wartości eksportu tej grupy towarowej odnotowano w latach 2020–2021. W ubiegłym roku na ukraiński rynek trafiły polskie produkty mleczne o wartości 123 mln euro, co stanowiło 15 proc. udział w eksporcie rolno-spożywczym do tego kraju. W strukturze asortymentowej dominującą pozycję zajmowały sery i twarogi (79 proc. udziału w wywozie produktów mlecznych na Ukrainę), jak również masło i tłuszcze mleczne, jogurty i napoje fermentowane oraz mleko płynne i śmietana (po 6 proc.).

 

Ważnymi artykułami eksportowymi do tego kraju były także produkty paszowe, owoce i ich przetwory oraz wyroby cukiernicze.

 

Natomiast w imporcie z Ukrainy dominowały tłuszcze roślinne. Wartość importu tej grupy towarowej wyniosła 360 mln euro, co stanowiło 39 proc. wartości importu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy ogółem. W strukturze asortymentowej dominujący udział miał olej sojowy i jego frakcje (52 proc. wartości – 188 mln euro), olej słonecznikowy (31 proc. – 110 mln euro) oraz olej rzepakowy (16 proc. – 58 mln euro).

 

Ważną pozycję w imporcie zajmowały także produkty paszowe, na przywóz których wydatkowano 157 mln euro, co stanowiło 17 proc. wartości importu towarów żywnościowych z rynku ukraińskiego. Sprowadzano przede wszystkim makuchy (55 proc. wartości – 87 mln euro), głównie słonecznikowe i sojowe. (PAP)

 

autor: Anna Wysoczańska

 

awy/ skr/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520