22.8 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

ME piłkarzy ręcznych/ Lijewski: Duża stawka meczu z Wyspami Owczymi

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Trener uczestniczącej w mistrzostwach Europy reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych Marcin Lijewski na niedzielne popołudnie zapowiedział specjalną odprawę z zawodnikami. „Stawka meczu z Wyspami Owczymi jest duża” – podkreślił. Chodzi o rozstawienie w losowaniu kwalifikacji mundialu.

Szkoleniowiec wyraził obawy, że być może w poprzednich dwóch przegranych występach, przeciw Norwegii i Słowenii, jego podopieczni sami za bardzo się mobilizowali. To mogło mieć wpływ na postawę na boisku.
„Nie chcieliśmy ich wcześniej za bardzo spinać. Teraz jednak trzeba im uświadomić, jaka jest stawka meczu z Wyspami Owczymi. Trzeba go po prostu wygrać” – zaznaczył.
To w kontekście rozstawienia w kwalifikacjach mundialu 2025, których gospodarzem będą Chorwacja, Dania i Norwegia. Dodatkowo trzeba przypomnieć, że biało-czerwoni po raz ostatni w pierwszej fazie ME wszystkie trzy mecze przegrali w edycjach 2002 i 2004. Cofnięcie się o 20 lat nie byłoby najlepszą wizytówką polskiego szczypiorniaka.
Nawiązując do potyczki z Farerami trener zauważył, że rywal „ma fale nieskuteczności” i to trzeba spróbować wykorzystać. Jednym z potencjalnych wariantów gry jest wyznaczenie w obronie Przemysława Urbaniaka na „jedynkę”. To miałoby utrudnić poczynania liderowi przeciwnika Eliasowi a Skipagotu.
Lijewski przyznał, iż miał świadomość, że praca z kadrą nie będzie łatwa. Ostatnio zdziwiły go jednak „dwie twarze zespołu”, bo w Hiszpanii – podczas niedawnego towarzyskiego turnieju – w drużynie wręcz panowała euforia.
„Wszystko tam było dobre, wszystko funkcjonowało jak należy. Jedziemy w takich nastrojach na mistrzostwa. A tydzień później gramy dobrze 20 czy 25 minut z jednym, a potem drugim rywalem i coś się w grze załamuje. Punktów nie ma. Musimy w sztabie coś zrobić, żeby postawić zawodników na nogi” – zapowiedział.
Szkoleniowiec nie potrafi znaleźć prostego wytłumaczenia, dlaczego tak się dzieje, ale wskazuje na psychikę. Zadeklarował, że w niedalekiej przyszłości zwiększy konkurencję w kadrze.
„Do zespołu będziemy wprowadzać młodych, a nawet bardzo młodych chłopaków. To doda trochę świeżości i jakości, trochę szaleństwa, ale dzięki temu będzie większa konkurencja w walce o miejsca w drużynie” – dodał.
W grupie potencjalnych debiutantów widzi przede wszystkim miejsce dla leworęcznych zawodników.
„Oni teraz za dużo jeszcze, by nam nie pomogli. Ale widać, jak bardzo krwawimy bez leworęcznych. Musimy z nich korzystać i ogrywać, nawet kosztem tego, że gra będzie na początku trochę cierpieć. Nad tym już mocno pracujemy, ale z efektów będziemy mogli korzystać za kilka lat” – przyznał.
Selekcjoner zaznaczył, że już jest po wstępnych, obiecujących rozmowach z władzami Superligi, zarządzającymi ligowymi rozgrywkami, aby w przyszłym sezonie wygospodarować dodatkowe terminy na zgrupowania kadry – na jesień, wiosnę i lato.

Z Berlina – Marek Skorupski (PAP)

 

mask/ pp/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520