22.4 C
Chicago
środa, 14 maja, 2025

Matty Cash – od sprzedawcy zabawek do reprezentanta Polski

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W piątek wieczorem w meczu z Andorą Matty Cash może zadebiutować w reprezentacji Polski. 24-letni piłkarz ma za sobą długą drogę. W pewnym momencie nawet sprzedawał zabawki i nic nie zapowiadało takiej kariery.

Cash miał 16 lat, kiedy jego klub Wycombe Wanderers rozwiązał drużyny juniorskie. Wówczas rodzice posłali go do pracy w sklepie z zabawkami.

 

„Chcieliśmy, aby doświadczył prawdziwej pracy i to okazało się dla niego doskonałe. Uświadomiło mu, czym będzie życie bez piłki nożnej. Ta praca dała mu motywację, aby powiedzieć: +Nie chcę tego robić, chcę zostać piłkarzem+” – przypomniał w rozmowie z BBC Sport Stuart Cash, ojciec nowego reprezentanta Polski.

 

Sport w rodzinie Cashów jest powszechny. Ojciec był piłkarzem, brat gra w piłkę półprofesjonalnie, a siostra jest na golfowym stypendium w Stanach Zjednoczonych.

 

Cash wrócił do akademii piłkarskiej w Bisham Abbey, a 16 miesięcy później, w październiku 2014, podpisał kontrakt z Nottingham Forest – klubem występującym wówczas na zapleczu Premier League.

 

„Zaprosiliśmy go na testy po meczu, który zagraliśmy z Bisham Abbey. Jego entuzjazm i poruszanie się po całej długości boiska nas ujęły. Grał jako pomocnik i po kilku minutach wiedzieliśmy, że mamy tu prawdziwego piłkarza” – wspomina kierownik akademii Nottingham Forrest Gary Brazil.

 

W 2016 roku Cash został wypożyczony do występującego na czwartym poziomie rozgrywkowym Dagenham&Redbridge, gdzie zaliczył profesjonalny debiut.

 

„To była dla niego okazja, aby poczuć, czym jest prawdziwa gra z dojrzałymi zawodnikami. Wrócił stamtąd znacznie lepszy” – podkreślił Brazil.

 

Cash szybko zaczął przyciągać uwagę. Jeszcze przed jego 20. urodzinami media donosiły o zainteresowaniu nim ze strony Chelsea Londyn oraz RB Lipsk. Ostatecznie jednak przedłużył kontrakt z dotychczasowym klubem.

 

Robił postępy, a kluczowy okazał się sezon 2019/20. Przed jego rozpoczęciem poinformowano go, że teraz będzie grał jako prawy obrońca. Zmiana pozycji była następstwem kłopotów kadrowych Forest.

 

„Pamiętam, jak mi o tym powiedziano. Nie chciałem się na to zgodzić, bo nigdy nie grałem na tej pozycji. Zmiana się jednak sprawdziła i uwielbiam tak grać. Podziękowania należą się trenerowi Sabriemu Lamouchiemu” – przyznał Cash.

 

Sezon 2019/20 okazał się jego ostatnim w Nottingham. Został uznany najlepszym zawodnikiem klubu i sprzedano go do Aston Villi za 16 mln funtów.

 

„Wtedy pojawił się temat jego gry dla Polski. Zawsze rozmawialiśmy o jego rozwoju, o następnym kroku. Pięć lat temu mówiliśmy o przebiciu się do pierwszego składu, potem o Premier League, a następnie o grze na arenie międzynarodowej. To wszystko było zaplanowane” – zdradził Stuart Cash.

 

Gra Casha w reprezentacji Polski jest możliwa dzięki przodkom jego matki Barbary, z domu Tomaszewskiej.

 

We wrześniu strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach Aston Villi. W październiku natomiast nastąpiło potwierdzenie jego polskiego obywatelstwa.

 

Cash opisywany jest jako ciężko pracujący na boisku, a poza nim wciąż twardo stąpający po ziemi.

 

„To wspaniały dzieciak, który ma naprawdę pozytywny wpływ na otoczenie. Nadal będzie się rozwijał, bo ma odpowiedni charakter i ciężko pracuje” – powiedział Brazil.

 

„Wie, że jest w uprzywilejowanej pozycji” – dodał Stuart Cash.

 

Reprezentacyjny debiut Casha w piątek jest bardzo prawdopodobny.

 

„Planuję, aby Matty Cash był zaangażowany w oba nadchodzące mecze. Jego obecność sprawi, że będziemy bardziej dynamiczni w sektorze boiska, w którym występuje” – powiedział na czwartkowej konferencji prasowej selekcjoner Paulo Sousa.

 

W poniedziałek biało-czerwonych czeka jeszcze mecz z Węgrami w Warszawie.(PAP)

 

wkp/ pp/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"