Ciała pięciu osób odkryła policja na przedmieściach Chicago. Policjanci przeprowadzali interwencję w Buffalo Grove w związku ze zgłoszeniem o złym samopoczuciu jednej z mieszkanek domu.
Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, nie byli w stanie nawiązać kontaktu z nikim wewnątrz rezydencji. Konieczne było wejście siłowe. W czasie przeszukania budynku funkcjonariusze natknęli się na zwłoki pięciu osób. Znaleziono ciała trzech dorosłych osób i dwójki dzieci.
W sprawie prowadzone jest intensywne dochodzenie. Jak twierdzą sąsiedzi, policja była wzywana w tę okolicę w ostatnim czasie dosyć często, ale nie domyślają się przyczyn. Z wypowiedzi władz wynika, że mogło chodzić o przemoc domową, ale szczegóły zostaną podane po zakończeniu śledztwa.