Polska drużyna w składzie Piotr Michalski, Artur Nogal i Artur Waś zajęła piąte miejsce w biegu sprinterskim podczas zawodów Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim, rozgrywanych w Heerenveen.
Pierwsze miejsce zajęli Kanadyjczycy, którzy o 1,52 s wyprzedzili Rosjan i o 1,54 s Holendrów. „Biało-czerwoni” stracili do zwycięzców 2,25 s.
Wcześniej szóste miejsce w biegu drużynowym zajęli Zbigniew Bródka, Konrad Niedźwiedzki i Jan Szymański. Polacy uzyskali czas 3.48,11. Wygrali Holendrzy (3.43,77), którzy o 0,90 s wyprzedzili Norwegów i o 2,47 s Rosjan. Brązowa drużyna z Soczi straciła do zwycięzców 4,34 s.
Czwartą lokatę w biegu na 500 metrów zajął Artur Waś, uzyskując czas 34,80 s. Polski sprinter stracił 0,32 s do zwycięzcy Rosjanina Pawła Kuliżnikowa (34,48 s). Drugie miejsce zajął inny reprezentant Rosji Aleksjej Jesin (strata 0,17 s), a trzecie Alex Boisvert-Lacroix z Kanady (strata 0,30). W wyścigu grupy B na 500 metrów siódme miejsce zajął Piotr Michalski (35,51 s), a 14. Artur Nogal (35,64 s).
Luiza Złotkowska zajęła czwarte miejsce w grupie B biegu na 3000 metrów. Polka straciła 1,65 s do Chinki Xin Zhao, która uzyskała najlepszy czas. Na ósmej pozycji uplasowała się Katarzyna Woźniak (strata 4,77 s), na 11. Natalia Czerwonka (strata 6,10 s), a na 17. Urszula Włodarczyk (strata 10,93 s)
Naczelna Redakcja Sportowa PR / fj