Rada Miejska Los Angeles rozważy w środę zakaz wykonywania nowych odwiertów, służących do wydobywania gazu i ropy naftowej na terenie metropolii. Radni będą obradować także nad rozpoczęciem procesu definitywnego pozbycia się obecnie działających wież wiertniczych.
Rada Hrabstwa Los Angeles już w zeszłym roku zagłosowała za zakazem wiercenia nowych szybów naftowych i gazowych oraz wycofywaniem istniejących szybów na obszarach nie posiadających osobowości prawnej.
Według Departamentu Planowania Miasta, Los Angeles ma 26 pól naftowych i gazowych oraz około 5274 szybów naftowych i gazowych. Siedemnaście placówek wiertniczych jest aktywnych, nieaktywnych lub wykonuje operacje odwiertów gazowych.
„W prawie każdej części 503 mil kwadratowych miasta znajdują się instalacje naftowe i gazowe”, napisał Vincent Bertoni, dyrektor Departamentu Planowania Miasta, w liście z 23 września do Komisji Budżetu i Finansów Rady Miejskiej.
Radni zdecydują w środę o tym, czy nowe szyby gazowe i naftowe będą mogły powstawać na terenie miasta oraz jaki los czeka już działające platformy.
Red. JŁ