Piłkarze Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa staną w czwartkowy wieczór przed szansą awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji. W wyjazdowych meczach ostatniej rundy eliminacji z odpowiednio, F91 Dudelange i Slavią Praga, będą bronić zaliczek z pierwszych meczów.
W korzystnej sytuacja jest szczególnie Lech. Mistrz Polski wygrał w miniony czwartek u siebie 2:0 i w rewanżu w Luksemburgu może pozwolić sobie na minimalną porażkę.
„Kolejorz” jest zdecydowanym faworytem, nawet biorąc pod uwagę fakt, że w krajowej ekstraklasie nie odniósł jeszcze w tym sezonie żadnego zwycięstwa.
Spotkanie w Luksemburgu rozpocznie się o godz. 20.30.
Wcześniej, bo o godz. 19, wicemistrz kraju Raków zmierzy się w Pradze ze Slavią. U siebie podopieczni trenera Marka Papszuna zwyciężyli 2:1, ale końcowy wynik nie oddaje przewagi zespołu z Częstochowy, który stworzył znacznie więcej dogodnych sytuacji.
Jeżeli Raków zachowa formę i poprawi skuteczności, powinien cieszyć się z awansu. W niedzielę wicemistrz Czech wysłał jednak rywalom „ostrzeżenie”, pokonując w ekstraklasie FK Pardubice aż 7:0.
Udział w Lidze Konferencji to spory zarobek. Kluby odpadające w 4. rundzie eliminacji otrzymają po 750 tys. euro, a zespoły, które wywalczą awans – po 2,94 mln euro.
Losowanie fazy grupowej drugiej edycji LK – z udziałem 32 drużyn, które trafią do ośmiu grup po cztery zespoły – odbędzie się w piątek w Stambule. Początek o godz. 14.30, krótko po zakończeniu ceremonii losowania grup Ligi Europy.(PAP)
bia/ pp/