W rewanżowym meczu 1. rundy kwalifikacji Ligi Konferencji pomiędzy St. Patrick’s Athletic i F91 Dudelange padł jeden z najdziwniejszych goli samobójczych w historii piłki nożnej. Bramkarz gości zdobył bramkę głową i to zza pola karnego.
W 22. minucie bramkarz luksemburskiej drużyny Didier Despres wyszedł do górnej piłki, która niemal pionowo spadała tuż przed jego pole karne. Francuz nie mógł już interweniować rękoma dlatego zdecydował się na uderzenie głową. Zrobił to tak niefortunnie, że skierował piłkę do własnej siatki z kilkunastu metrów.