W ciągu minionego weekendu wzrosła o blisko 15 centów cena paliwa w Stanach Zjednoczonych. Średnio za galon tzw. benzyny regularnej płacimy 2.42 dol. Jak przewidują analitycy klubu automobilowego AAA w wakacje możemy płacić za galon nawet 3 dolary.
Najwięcej bo o 18 centów wzrosła cena w Teksasie z kolei w stanach Michigan i Kentucky o 17 centów. Kierowcy w niektórych regionach USA już muszą znacznie głębiej sięgnąć do kieszeni na stacji benzynowej. Na Hawajach galon benzyny regularnej kosztuje bowiem 3.06 dol, w Kalifornii 3.01. Najtańsze paliwo jest w Południowej Karolinie – 2.13 dol. W Illinois także zauważyliśmy wzrost cen. Średnio za galon benzyny regularnej w naszym stanie płacimy 2.50 dol a w Chicago więcej bo 2.79 dol. Analitycy rynku paliwowego przypominają, że latem ceny zawsze są wyższe co z pewnością nie ucieszy tych, którzy planują w wakacyjną podróż wybrać się samochodem. W tym roku takie plany ma prawie 60 procent Amerykanów.
BK, Fot. Dreamstime.com