Komendant miejski chicagowskiej policji broni systemu ShotSpotter. Technologia wykorzystywana do wykrywania strzałów z broni palnej na terenie miasta ma zostać wyłączona we wrześniu.
Występując na wtorkowej konferencji prasowej nadinspektor Larry Snelling nie chciał jasno określić swojego stanowiska w sprawie systemu ShotSpotter. Pytany przez dziennikarzy podkreślił jednak, że policja będzie wykorzystywała ją tak długo, jak będzie ona dostępna. Komentując decyzję burmistrza o nieprzedłużeniu umowy z firmą ją dostarczającą przyznał, że komunikacja pomiędzy nimi w tej sprawie mogłaby być lepsza, bo sam dowiedział się o posunięciu Brandona Johnsona ze sporym opóźnieniem i bez konsultacji.
Krytycy systemu ShotSpotter wielokrotnie podkreślali, że technologia jest zawodna i ściąga policjantów w miejsca, gdzie nie padł żaden strzał. Zaprzeczając tym doniesieniom Larry Snelling informował o ostatnich zdarzeniach, gdzie funkcjonariusze szybko przybywali na miejsce i dokonywali aresztować podejrzanych.
Likwidacja systemu ShotSpotter w Chicago była jedną z obietnic wyborczych Brandona Johnsona z kampanii wyborczej.