Dziewczynka z podejrzeniem koronawirusa trafiła do szpitala przy ul. Szpitalnej w Poznaniu. Wcześniej przebywała na wakacjach w Wietnamie. Szpital zlecił badania pod kątem koronawirusa.
Jak tłumaczy Witold Draber, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu, na ten moment nie można mówić jeszcze o podejrzeniu zakażenia koronawirusem. – Dziewczynka wróciła z Wietnamu, do lekarza trafiła z wysoką gorączką.
Od dwóch dni przebywa na oddziale zakaźnym Szpitala Klinicznego im. K . Jonschera w Poznaniu – mówi Witold Draber. I dodaje: – Obecnie jest na obserwacji. Szpital zlecił badania pod kątem zakażenia koronawirusem. Jednak jej objawy nie świadczą o niewydolności oddechowej.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy w Poznaniu mówi o możliwym zakażeniu koronawirusem. W ubiegłym tygodniu na oddział zakaźny w Szpitalu Miejskim im. J. Srusia trafił 26-letni mężczyzna, który wcześniej przebywał w Dubaju.
Jego objawy, jak tłumaczył Stanisław Rusek, rzecznik szpitala, nie były objawami charakterystycznymi dla koronawirusa. U mężczyzny stwierdzono grypę.
aip