Nie w szpitalu, ale w samochodzie przy Lake Shore, urodziła się we wtorek dziewczynka.
Korki jakie utworzyły się na chicagowskich autostradach i drogach z powodu padającego śniegu uniemożliwiły rodzicom dotarcie na czas do szpitala. Około 7:30 rano ratownicy medyczni otrzymali zgłoszenie o rodzącej kobiecie. Ojciec dziecka zjechał na pobocze w pobliżu 63 ulicy i czekał na pogotowie. Na miejscu szybko pojawili się sanitariusze, którzy odebrali poród. Dziewczynka waży prawie 7 funtów i wraz z matką została przewieziona do University of Chicago Hospital. Lekarze zapewniają, ze są w dobrym stanie.
BK, Fot. Ilustracyjne