14.7 C
Chicago
niedziela, 5 maja, 2024

Konserwator zabytków w Olsztynie wszczął postępowanie o zajęcie pomnika z sowieckimi symbolami

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Warmińsko-mazurski Konserwator Zabytków wszczął w piątek postępowanie administracyjne dotyczące czasowego zajęcia pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej, na którym widnieją sowieckie symbole, m.in. sierp i młot. Konserwator zamierza przekazać pomnik do muzeum. Do czasu wydania prawomocnej decyzji w tej sprawie pomnikiem nadal administruje miasto.

Wojewódzki konserwator zabytków w Olsztynie Dariusz Barton wysłał w piątek PAP komunikat, w którym poinformował o wszczęciu postępowania administracyjnego zmierzającego do czasowego zajęcia pomnika i przekazania go do muzeum.

 

„Po przeanalizowaniu całości sprawy, także w kontekście zdarzeń, nasilających się po wybuchu wojny, Warmińsko-Mazurski Konserwator Zabytków uznał, że to rozwiązanie w okolicznościach sprawy jest uzasadnione i jest obecnie jedynym sposobem zabezpieczenia zabytku” – napisał Barton.

 

Rzecznik prasowy konserwatora zabytków Bartłomiej Skrago wyjaśnił PAP, że do czasu zakończenia wszczętego w piątek postępowania administracyjnego pomnikiem nadal zarządza miasto – jest on własnością Olsztyna. Jeśli konserwator przejmie pomnik będzie mógł decydować o jego losie bez konsultacji z miastem.

 

„Trudno w tym momencie powiedzieć, jak długo potrwa wszczęte w piątek postępowanie, prawo mówi o 60 dniach, ale może to ulec przedłużeniu. Takie postępowania wszczyna się niezwykle rzadko, to nie będzie prosta sprawa, musimy w tym postępowaniu rozstrzygnąć wiele kwestii” – poinformował Skrago i przyznał, że jest to pierwsze tego typu postępowanie w olsztyńskim WKZ.

 

Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej, zwany potocznie ze względu na swój kształt „szubienicami”, od wielu lat wzbudza w Olsztynie kontrowersje z tego powodu, że w zamyśle był poświęcony Armii Czerwonej. Na pomniku figuruje postać sowieckiego żołnierza, sierp i młot, pięcioramienna sowiecka gwiazda, czy czołgi. Aby wzmocnić jego symbolikę pomnik w latach 50. XX w. grupa rzeźbiarzy pod kierunkiem Xawerego Dunikowskiego wykonała z kamienia pochodzącego z rozbiórki pomnika Tannenberg-Denkmal, który na obrzeżach Olsztynka uświetniał przed wojną pamięć o zwycięskiej bitwie z 1914 roku i jednocześnie był mauzoleum Paula Hindenburga.

 

Środowiska prawicowe od lat postulowały rozbiórkę „szubienic”, przed którymi zorganizowano parking, niektórzy historycy chcieliby jego pozostawienia i opatrzenia tego miejsca tablicami informacyjnymi. Miasto od lat nie spełniło żadnego z tych postulatów, ale po wybuchu wojny na Ukrainie prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz na konferencji prasowej zapowiedział, że pomnik zniknie z centrum miasta. Po kilku tygodniach wycofał się z tych obietnic, nie skorzystał też z propozycji ministerstwa kultury, które zaproponowało, że na swój koszt przeniesie pomnik. Miasto swoją decyzję argumentowało wynikami badania opinii publicznej, które zleciło w tej sprawie.

 

Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie pomnik regularnie był pokrywany wulgarnymi napisami wykonanymi farbą w sprayu, wieszano na nim plakaty i banery np. ukraińską flagę z napisem „solidarni z Ukrainą”, polską flagę z napisem „Katyń”. Gdy w ostatnich dniach zawieszono między pylonami ogromną rosyjską flagę z napisem cyrylicą „russkij mir” i symbolami sierpa, młota, listery „Z” i swastyki miasto zdjęło wszystkie banery. Dodatkowo z cokołu pomnika odpadły w ostatnim czasie dwie duże granitowe płyty, miasto poprosiło policję i prokuraturę o sprawdzenie, czy ktoś celowo nie niszczy pomnika, który jest objęty ochroną konserwatorską. Pomnik ogrodzono metalowym płotem, ale mimo to zawieszający banery korzystali z wysięgnika.

 

Konserwator zabytków podkreślił, że decyzję o wszczęciu postępowania administracyjnego podjął po konsultacji z ministerstwem kultury i wojewodą warmińsko-mazurskim. Od wydanej decyzji miasto będzie się mogło odwołać do ministerstwa, a jeśli nie będzie zadowolone z decyzji resortu – do sądu administracyjnego. (PAP)

 

Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

 

jwo/ lena/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520