Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama zakazał umieszczania nieletnich w więziennych izolatkach. To jedna z kilku zmian, łagodzących traktowanie skazanych w amerykańskich więzieniach federalnych.
W komentarzu opublikowanym przez dziennik „Washington Post”, Barack Obama podał przykład 16-latka z Nowego Jorku, który trafił do aresztu za kradzież plecaka i dwa lata spędził w izolatce. Chłopak został później wypuszczony na wolność bez procesu, ale trauma, jaką przeżył, skłoniła go do popełnienia samobójstwa.
Obama przekonywał, że spopularyzowane na początku XIX wieku izolatki są nadużywane i że zwiększają liczbę recydywistów. Prezydent USA poinformował, że wydał rozporządzenie zakazujące umieszczania w izolatkach federalnych zakładów karnych więźniów poniżej 18. roku życia. W przypadku pozostałych Obama skrócił maksymalny czas przetrzymywania w odosobnieniu z 365 do 60 dni – gdy chodzi o pierwsze wykroczenie.
W amerykańskich więzieniach federalnych przetrzymywanych jest około 200 tysięcy skazanych. 10 tysięcy z nich przebywa w izolatkach. Barack Obama wyraził nadzieję, że rozwiązania wprowadzone w federalnych zakładach karnych staną się modelem dla poszczególnych stanów.
IAR/Marek Wałkuski/Waszyngton/dabr