Młodzi ludzie, licealiści, mają rozdać Polakom milion oświadczeń woli oddania po śmierci narządów do przeszczepienia potrzebującym pacjentom. Edukacja społeczeństwa o transplantacjach to najważniejszy cel rozpoczynającej się dziś kampanii „Drugie życie”.
W naszym kraju – według prawa- dawcą może zostać każdy, kto nie złożył w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów zastrzeżenia, że nie chce oddać swoich narządów. Jednak w praktyce lekarze zawsze pytają rodzinę zmarłej osoby o zgodę na pobranie organów- wyjaśnia doktor Teresa Dryl- Rydzyńska. Organizatorka kampanii „Drugie życie” podkreśla, że według relacji transplantologów i chirurgów dość często zdarzało się, że rodzina odmawiała zgody na pobranie narządów od zmarłego bliskiego. „Oświadczenie woli w tej sytuacji jest przekazaniem informacji swoim bliskim, że osoba za życia zdecydowała o oddaniu narządów. To rodzinie znacznie ułatwia podjęcie decyzji i zdejmuje z niej w jakimś sensie odpowiedzialność” – powiedziała doktor Teresa Dryl- Rydzyńska. Zaznaczyła, że w obecnej kampanii oświadczenie woli jest przyczynkiem do rozmowy o transplantacjach i okazją do szeroko rozumianej edukacji społecznej.
O tym, że trudno rozmawiać o przeszczepieniach przekonała się Zuzia Zakrzewska, uczennica liceum, w rozmowie ze swoją rodziną. Jak podkreśla – rodzice podeszli do kwestii z dystansem i nastawieniem raczej negatywnym, ale babcia poprosiła o przyniesienie jej takiego oświadczenia woli, bo chce jej wypełnić. „Rodziców jeszcze nie przekonałam, ale myślę że to kwestia czasu” – powiedziała Zuzanna Zakrzewska.
Podobne rozmowy przeprowadzają z rodziną i nieznajomymi uczniowie około stu szkół w Polsce. Kampania „Drugie życie” ma już ósmą odsłonę. Ma być kontynuowana, ponieważ w Polsce jest nadal wiele osób, które nie wiedzą, jakie są zasady pobierania narządów po śmierci i inne informacje związane z transplantologią.
26 stycznia jest obchodzony Ogólnopolski Dzień Transplantacji, przypada on w 50. rocznicę przeprowadzenia pierwszej transplantacji nerki w Polsce.
IAR/Bożena Falkowska/ dw