Dwa pozwy federalne, związane z prowizorycznym murem z kontenerów na granicy USA-Meksyk w Arizonie, zostały oddalone. Stan wynegocjował z powodami swego rodzaju ugodę, na mocy której U.S. Forest Service otrzyma 2,1 mln dolarów na pokrycie szkód wyrządzonych środowisku naturalnemu poprzez budowę i funkcjonowanie zapory.
Batalia sądowa w związku z kontenerowym murem na odcinku granicy z Meksykiem w Arizonie została 15 września definitywnie zakończona. Dwie sprawy federalne w Sądzie Okręgowym w Phoenix przeciwko Arizonie zostały oddalone.
Prowizoryczny mur, składający się dwóch rzędów kontenerów morskich ułożonych jeden na drugim, został wzniesiony na granicy USA-Meksyk w Arizonie latem 2022 roku. Zapora powstała na odcinku granicy w rejonie Yuma, gdzie słabo zabezpieczone pogranicze służy jako jeden ze szlaków przemytniczych z Meksyku.
Mur został wzniesiony na polecenie byłego, republikańskiego gubernatora Douga Duceya. Rząd federalny starał się wówczas uniemożliwić Duceyowi zbudowanie zapory. Gubernator złożył w odpowiedzi pozew do Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych. Władze federalne odpowiedziały symetrycznie.
W jednym z dwóch pozwów złożonych w sądzie w Phoenix Departament Sprawiedliwości USA oskarżył Arizonę o ingerencję w federalną kontrolę nad pasem przygranicznym.
W grudniu 2022 roku – tuż przed swoim odejściem – Ducey zgodził się na demontaż muru tłumacząc, że było to jedynie tymczasowe rozwiązanie.
Prowizoryczna konstrukcja składała się z ponad 3000 kontenerów i kilometrów drutu kolczastego, zainstalowanego na szczycie muru.
Red. JŁ
(Źródło: USNews.com)