W Paryżu paraliż komunikacyjny. To wynik blokady dróg, prowadzonej przez jedno z dwóch rywalizujących ze sobą przedsiębiorstw taksówkowych.
Blokadę prowadzi firma VTC, która wozi więcej pasażerów niż konkurencja i oferuje niższe ceny. Od rana taksówkarze tej korporacji blokowali dojazd do lotniska Roissy Charles de Gaulle. Teraz blokują ulice we wschodniej części Paryża, przesuwając się w kierunku placu Nation, gdzie wyznaczyli sobie miejsce manifestacji.
Ich zdaniem, rząd poszedł na ustępstwa, uginając się pod presją tradycyjnych paryskich taksówkarzy i wprowadzając zaostrzone kontrole VTC. Likwidacja tego przedsiębiorstwa oznaczałaby utratę 10 tysięcy miejsc pracy.
Rano doszło do starć przedstawicieli obydwu grup. Policja musiała użyć gazów łzawiących.
IAR/Marek Brzeziński/Paryż/em/wkrz