Mieszkanka Pompano Beach na Florydzie pobiła na śmierć inną kobietę, która – jak wynika ze wstępnego śledztwa policji – nie chciała jej oddać pożyczonych butów.
18-letnia Cortez Fields w sobotę poszła do domu Nicole Hewitt odebrać swoją własność. Według świadka Hewitt poprosiła ją, aby sobie poszła, a wtedy zirytowana Fields ją uderzyła. Hewitt spadła ze schodów, mocno uderzając głową o jeden ze stopni. Kiedy się podniosła, Hewitt zadała jej kolejne ciosy. Po tym, jak świadek zwrócił jej uwagę, kobieta odeszła.
W niedzielę rano Hewitt zgłosiła incydent. Po przyjeździe policji odmówiła jednak pomocy lekarskiej. Później zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.
Funkcjonariusze szybko zdołali namierzyć Fields. Stawia się jej zarzuty napaści, kradzieży z włamaniem, używania fałszywego nazwiska i manipulowania dowodami. Kaucję wyznaczono na 7,5 tysiąca dolarów.
(łd)