Kobieta z Kalifornii zamordowała – z pomocą chłopaka-gangstera – swoją młodszą siostrę i jej trzytygodniowa córeczkę z czystej „zazdrości” i w imię „rywalizacji pomiędzy rodzeństwem”. „Nie widzieliśmy żadnych wyrzutów sumienia, żadnego poczucia winy” – powiedział szef lokalnej policji.
22-letnia Yarelly Solorio-Rivera została aresztowana w związku z zastrzeleniem z zimną krwią swojej 18-letniej siostry Yanelly Solorio-Rivera i jej córeczki Celine, która miała zaledwie 21 dni w chwili śmierci. Chłopak Yarelly, 26-letni Martin Arroyo-Morales, znany członek gangu, również został aresztowany w związku z zabójstwami z 24 września. Yanelly i jej córka zostały znalezione martwe w łóżku.
Policja z Fresno oskarża parę o dwa morderstwa z premedytacją. „Mamy narzędzie zbrodni, pistolet Smith & Wesson kaliber 9 mm i mamy motyw – zazdrość i rywalizację między rodzeństwem” – powiedział podczas konferencji prasowej szef policji we Fresno, Paco Balderrama. „Nie widzieliśmy żadnych wyrzutów sumienia, żadnego poczucia winy.”
„Zbrodnia sprawiła, że wszyscy czuliśmy się zakłopotani i bardzo źli, zadając sobie pytanie, kto zrobiłby coś takiego – kto zamordował 18-letnią matkę i jej trzytygodniową córkę podczas snu?” – pytał retorycznie Balderrama.
Na miesiąc po strzelaninie urzędnicy nie byli w stanie znaleźć żadnych solidnych tropów, które pomogłyby zidentyfikować podejrzanych, ale mieli podejrzenia, że prawdopodobnie byli w to zamieszani Yarelly i Morales. Śledczym zajęło prawie siedem tygodni, zanim dokonano aresztowań, które miały miejsce w czwartek.
Pomogły nagrania z monitoringu, na których uchwycono Arroyo-Moralesa w pobliżu domu Yanelly.
„To było zawiłe i dobrze zaplanowane morderstwo” – powiedział Balderrama. „Możemy teraz powiedzieć z całkowitą pewnością, że mamy w areszcie osoby odpowiedzialne za to zabójstwo”.
W przypadku skazania parze grozi kara śmierci lub dożywocie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.
Red. JŁ