Po ponad 50 latach od momentu, kiedy została porwana przez opiekunkę w Fort Worth w Teksasie, kobieta odnalazła biologiczną rodzinę. Bliscy wytropili ją dzięki analizie DNA, bez pomocy organów ścigania – podaje The Guardian.
50-letnia saga związana z zaginięciem Melissy Highsmith zakończyła się w ub. sobotę w Południowej Karolinie. Informacje o połączeniu się rodziny po latach rozłąki przekazała z Charleston stacja WCIV oraz sama rodzina w oświadczeniu.
Highsmith wychowywała się w Teksasie, w Fort Worth. Miała roczek, kiedy jej matka – Alta Apantenco – opublikowała w gazecie ogłoszenie, szukając dla niej opiekunki. Apantenco zatrudniła kobietę, która wyraziła zainteresowanie pracą, nigdy nie spotykając jej osobiście.
Kiedy Apantenco była w pracy, jej współlokatorka przekazała roczną wówczas Highsmith opiekunce, która miała zabrać ją ze sobą i już nigdy nie wrócić. Bliscy Highsmith zgłosili jej zaginięcie na policję, ale śledczy nie zdołali jej odnaleźć. Rodzina nigdy nie zapomniała o zaginionej, co roku organizując jej nawet przyjęcie urodzinowe. W ostatnich latach założyli nawet stronę na Facebooku pod nazwą „Finding Melissa Highsmith”.
Przełom nastąpił po ponad 50 latach od zaginięcia. We wrześniu tego roku bliscy Highsmith otrzymali anonimową wskazówkę, że kobieta była widziana w Charleston, które znajduje się ponad 1100 mil od Fort Worth, donosi WCIV. I rzeczywiście, kobieta została odnaleziona.
W sobotę 26 listopada Melissa Highsmith spotkała się z matką, ojcem i dwójką z czwórki rodzeństwa podczas kościelnej uroczystości w Fort Worth.
„Nie mogłam przestać płakać” – powiedziała w oświadczeniu siostra Melissy, Victoria Garner. „Byłam przeszczęśliwa i nadal chodzę we mgle, próbując pojąć, że moja siostra [stała] tuż przede mną i że ją znaleźliśmy”.
Kolejna siostra Melissy, Sharon Highsmith, która mieszka w Hiszpanii planuje spotkać się z Melissą w te święta. W oświadczeniu dla dziennikarzy przekazała, że rodzina korzystała z pomocy służb, ale to prywatne śledztwo doprowadziło do odnalezienia Melissy.
W tej sprawie rodzina połączyła siły z naukowcem z laboratorium klinicznego oraz genealogiem-amatorem Lisą Jo Schiele, którzy pomogli im w interpretacji kluczowych wyników testów DNA oraz analizowania publicznie dostępnych danych.
Melissa Highsmith została wychowana pod imieniem Melanie. Po raz pierwszy dowiedziała się, że została uznana za zaginioną i że jej rodzina jej szuka, gdy krewny dotarł do niej przez Facebooka. Początkowo obawiała się, że to oszustwo – podało CNN.
Nie jest jasne, co stało się z opiekunką, która porwała Melissę. Sprawa jej porwania przedawniła się po 20 latach od 18. urodzin zaginionej.
Red. JŁ
