W sobotę po południu dwa samoloty wojskowe z czasów II wojny światowej zderzyły się w powietrzu i rozbiły na lotnisku Dallas Executive Airport podczas pokazu lotniczego. Załogi obu samolotów zginęły – podaje CNN.
Podczas pokazu lotniczego „Wings over Dallas” doszło do zderzenia dwóch samolotów wojskowych z czasów II wojny światowej – Boeing B-17 Flying Fortress i Bell P-63 Kingcobra.
Na nagraniu z katastrofy widać, jak dwie maszyny zderzają się w powietrzu, po czym spadają na ziemię, a następnie stają w płomieniach.
Jak podała agencja APA – zginęło dwóch emerytowanych pilotów B-17 Terry Barker i Len Root.
Zastrzega się jednak, że B-17 obsługuje zwykle załoga złożona z 4-5 osób. Nie wiadomo, czy tyle osób znajdowało się w bombowcu podczas lotu pokazowego. Z kolei w drugim samolocie musiał zginąć jeden pilot, z uwagi, iż Bell P-63 Kingcobra to jednomiejscowy myśliwiec.
B-17 był częścią kolekcji Commemorative Air Force, nazywanej „Texas Raiders”. Był to jeden z około 45 kompletnie zachowanych egzemplarzy modelu, z których tylko dziewięć było zdatnych do lotu. P-63 to jeszcze rzadszy model. Wiadomo, że przetrwało około 14 egzemplarzy, z których cztery w USA były zdatne do lotu, w tym jeden należący do Commemorative Air Force.
⚡️ W USA podczas pokazu lotniczego zderzyły się dwa samoloty wojskowe, wszyscy piloci zginęli.
Bombowiec Flying Fortress z II wojny światowej rozbija się po zderzeniu z innym samolotem podczas pokazu lotniczego Wings Over Dallas. pic.twitter.com/uqCMyiPljq
— Michal Fella #StopIslamizacjiLewicy (@MichalFellaPL) November 13, 2022
B-17 bomber collides with light aircraft at US airshow
The incident happened during the "Wings Over Dallas" event. Airplanes of the Second World War collided in the air, none of the crews survived. pic.twitter.com/16GL5y2MeG
— NEXTA (@nexta_tv) November 12, 2022
Red. JŁ