W Belgii ogłoszono alert w związku z wykryciem gniazda azjatyckich szerszeni. Po raz pierwszy znaleziono je we Flandrii, niderlandzkojęzycznej części kraju. W ubiegłym roku dwa gniazda zostały wykryte we francuskojęzycznej Walonii. Belgowie proszeni są o zachowanie ostrożności.
W belgijskich mediach pojawiają się ostrzeżenia, że duże, azjatyckie szerszenie z żółtymi plamami na odnóżach są niebezpieczne. Polują przede wszystkim na pszczoły, mogą zabić nawet kilkadziesiąt dziennie i już spowodowały spustoszenie w belgijskich pasiekach, ale atakują także ludzi, a ich jad jest zabójczy dla alergików. Wokół miejsc gdzie znaleziono gniazda, najpierw w Walonii, a teraz we Flandrii, ustanowiono strefy nadzoru. Belgijskie władze apelują, by samodzielnie nie niszczyć gniazd. Osoby, które zobaczą szerszenia, albo znajdą gniazdo proszone są o natychmiastowe wezwanie wyspecjalizowanych ekip, lub straży pożarnej, oraz powiadomienie o tym stowarzyszenia pszczelarzy. Azjatyckie szerszenie trafiły do Europy w 2004 roku, znajdowały się w kontenerze, którzy przypłynął do Francji z Chin. Od tego czasu rozprzestrzeniają się po Europie.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela, Fot. Dreamstime.com