Kolejny niechlubny rekord należy do Illinois, w szczególności Chicago i najbliższych okolic. Tym razem chodzi o ilość odłączeń energii elektrycznej i gazu odbiorcom, którzy przestali płacić rachunki.
Z opublikowanych w poniedziałek zestawień wynika, że ComEd odciął prąd ponad 225 tysiącom abonentów tylko do końca października ubiegłego roku. Stanowi do blisko 30 procentowy wzrost w porównaniu z tymi samymi 10 miesiącami w 2021. W tym samym okresie Nicor Gas, który obsługuje większość przedmieść Chicago, zawiesił przesył błękitnego paliwa dla ponad 24 tysięcy swoich klientów. W tym przypadku wzrost odcięć kształtuje się na poziomie blisko 40 procent. Trochę lepiej wygląda tu działalność Peoples Gas, którego współczynnik odcięć zatrzymał się na prawie 15 procentach.
Znaczny wzrost liczby odłączeń mediów jest spowodowany podwyżkami opłat, jakie nastąpiły w ubiegłym roku. W 2021 wiele firm ograniczyło swoje apetyty ze względu na panującą pandemię, ale w 2022 nie było już tak łagodnie. Większe rachunki spowodowały, że sporej części mieszkańców nie było stać na ich regulowanie, co z kolei skutkowało odłączeniami. I doprowadziło do tego, że Illinois stał się w tej dziedzinie liderem wśród 30 stanów i Waszyngtonu, które ujawniają te informacje.