Początek październka to nie koniec sezonu huraganów w USA. Żywioł Joaquin nadciąga nad Bahamy i może zagrozić wschodniemu wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.
Huragan jest coraz silniejszy i według amerykańskiego Narodowego Serwisu Pogodowego ma już drugą kategorię. Maksymalna prędkość wiatru może osiągać nawet 165 kilometrów na godzinę. W nocy naszego czasu żywioł był około 150 kilometrów na wschód od Bahamów i poruszał się z prędkością około 11 kilometrów na godzinę w kierunku południowo-zachodnim.
Według prognoz amerykańskich meteorologów, Joaquin może dotrzeć nad wschodnie wybrzeże USA pod koniec weekendu. Gubernatorzy Wirginii i Północnej Karoliny już ostrzegli mieszkańców przed możliwością wystąpienia podtopień i lokalnych powodzi. Na razie skutki huraganu odczuli pasażerowie promów płynących z Florydy na Bahamy, gdyż trasy statków zostały zmienione.
Huragan Joaquin już na Karaibach, może zagrozić USA
- Advertisement -