– Rząd systematycznie wydaje pieniądze, których nie ma, a Polską rządzą ekonomiczni ignoranci – przekonuje poseł Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska w rocznicę rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł Paulina Hennig-Kloska w rozmowie z Agencja Informacyjną Polska Press podkreśliła, że rząd Beaty Szydło prowadzi złą politykę szczególnie w zakresie gospodarki.
– Prawo i Sprawiedliwość wprowadza kolejne obciążenia podatkowe – podatek bankowy i handlowy, który jest obecnie zawieszony. PiS nie uczy się na błędach, chce zmienić system emerytalny bez wskazania twardego, już stojącego mocno na nogach źródła finansowania – uważa Hennig-Kloska i zaznacza, że tak zarządzane państwo może doprowadzić do utraty płynności kasy państwa. Hennig-Kloska nie widzi pozytywnych rzeczy, jakie udało się zrealizować rządowi.
– Dzisiaj GUS ogłosił, że PKB za trzeci kwartał roku wynosi 2,5 proc. Trudno szukać pozytywnych aspektów, bo te pozytywne rzeczy, które wprowadził rząd, doprowadziły do tego, że coraz bardziej zwalnia nam gospodarka – ocenia posłanka. – Nie da się ukryć, że stan gospodarki decyduje o stanie naszych portfeli – podsumowuje.
Hennig-Kloska najgorzej ocenia pracę ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego i minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej. – W naszej ocenie osobą wybijającą się w tej miernocie jest pani minister cyfryzacji Anna Streżyńska – powiedziała poseł.
Jakub Oworuszko AIP, Fot. Dreamstime.com