Gubernator stanu Waszyngton przedstawił we wtorek wart kilka miliardów dolarów plan finansowania szkół.
– Czas skończyć z trwającym 30 lat niedofinansowaniem edukacji. Czas zrobić tę pracę jak należy – powiedział Jay Inslee.
Nowy budżet przewiduje wydanie 2,7 miliardów dolarów na pokrycie luk finansowych i 1,1 miliarda na zmniejszenie liczebności uczniów w klasach oraz wsparcie dla uczniów z problemami. W planach jest też podniesienie płac nauczycieli.
Potrzebne środki gubernator chce uzyskać m.in. z podatku od emisji dwutlenku węgla. W 2018 roku firmy, które najbardziej zanieczyszczają środowisko, mają płacić 25 dolarów od tony sześciennej. Podatek ma przynosić dochody na poziomie 2 miliardów dolarów, z których połowa trafi na rzecz edukacji.
Teraz budżet oceni stanowa legislatura, która podczas kolejnej sesji przyjmie go bądź odrzuci.
(mcz)