16.3 C
Chicago
sobota, 27 kwietnia, 2024

„Grzechy” rocznej prezydentury Andrzeja Dudy według Nowoczesnej

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

– Nie jest samodzielną głową państwa, ale przedłużeniem ręki Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza – tak 6 sierpnia przed Pałacem Prezydenckim Joanna Schmidt ,wiceprzewodnicząca Nowoczesnej ocenia roczną pracę Andrzeja Dudy. Tego samego dnia KOD organizuje protest przed Pałacem Namiestnikowskim w Warszawie.

 

W rocznicę zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na prezydenta 6 sierpnia politycy wszystkich partii podsumowują jego dotychczasowe poczynania oraz oceniają podpisane ustawy. Przedstawiciele Nowoczesnej w czasie konferencji prasowej podsumowującej roczną pracę Dudy wyliczyli siedem grzechów, jakie popełnił w tym czasie obecny prezydent.

 

Błędy prezydentowi „wytknął” m.in. Jerzy Meysztowicz, poseł na Sejm VIII kadencji. – Ułaskawił byłego szefa CBA (Mariusza Kamińskiego- przyp. red) i trzech jego współpracowników. Później było jeszcze gorzej – ocenił. Poseł na Sejm VIII kadencji wspomniał o zaprzysiężeniu przez prezydenta ustawy – o pierwszej w nocy – czterech sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych przez Sejm, jednocześnie zaznaczając że Duda „zapomniał o tych, którzy zostali wybrani prawidłowo i legalnie”.

 

Meysztowicz podkreślił też, że podpisanie nowelizacji ustawy z dnia 24 grudnia i 22 lipca przez głowę państwa było niewłaściwe, ponieważ prawnicy mieli wątpliwości co do jej konstytucyjności. Następnym błędem, jakie polityk „wypomniał” prezydentowi, dotyczyły ustawy o wstrzymaniu sprzedaży i nieruchomości gruntowej. Zdaniem Nowoczesnej, „Polacy zostali ubezwłasnowolnieni”, co oznacza że nie mogą podejmować decyzji o własnym majątku czy też kupić działki.

 

Przypomniał również,że połączenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego  – według Nowoczesnej – budzi kontrowersje, a sam Zbigniew Ziobro nie sprawdza się na tym stanowisku. Kolejne „grzechy” dotyczyły m.in. służby cywilnej oraz ustawy antyterrorystycznej. – Ustawa o  służbie cywilnej oznacza zdemolowanie korpusu służby cywilnej i wszystkich wyższych naczelników służby cywilnej, którzy stracili prace – mówił. Ustawa antyterrorystycznego ogranicza wolnosci obywatelskie, ustawa o energetyce wiatrowej doprowadziła do zaniechania nowych inwestytycji – kontynuował.

 

Jerzy Meysztowicz wyraził także obawę przed dużymi odszkodowaniami, jakie państwo będzie musiało wypłacić z budżetu firmom, które w bardzo szybkim czasie ( w ciągu jednego dnia) straciły możliwość „kontynuowania swoich inwestycji”. Poseł na zakończenie przemówienia skomentował ustawę o podatku detalicznym i wyraził swoje niezadowolenie z nowelizacji ustawy medialnej: – (…) Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zostaje ograniczona, w trakcie kadencji zostali zwolnieni szefowie mediów publicznych, dalej – ustawa o podatku detalicznym: okazało się, że ta ustawa dotyczy polskich przedsiębiorców i koszty będą przerzucone na klientów i dostawców.

 

Później głos zabrała wiceprzewodnicząca Nowoczesnej, posłanka Joanna Schmidt. Wyliczyła siedem „grzechów” popełnionych przez Andrzeja Dudę, których dopuścił się jako Prezydent RP. – Z tych wszystkich działań pana prezydenta wyłania się obraz grzechów. Pierwszym z nich to uległość.Nie jest samodzielną głową państwa, ale przedłużeniem ręki Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza – oceniła.

 

Jako kolejne ekonomistka wymieniła łamanie konstytucji: – Złamał konstytucję, której przysięgał bronić – nie powołał sędziów Trybunału Konstytucyjnego i sędziów powszechnych, podpisując bezprawne ustawy. Nowoczesna zarzuca też Dudzie, że ten „szybko podpisuje ustawy, które pozwalają objąć stołki partyjne osobom niekompetentnymi, ale partyjnym”. Schmidt podkreśliła, że obecny prezydent jest zbyt „pozorancki”, krytykując przy tym nadmierne pozowanie do zdjęć pary prezydenckiej w czasie 29 wyjazdów zagranicznych.

 

Posłanka zarzuciła Andrzejowi Dudzie, że dzieli Polaków na gorszych i lepszych oraz że złamał obietnice wyborcze dotyczącej ustawy frankowej i obniżenia wieku emerytalnego: – (…) dzieli Polaków na gorszych i lepszych, obiecywał ze bez szkód dla budżetu  wprowadzi ustawę frankowa i podwyższy kwotę wolna od podatku, obniży wiek emerytalny. Wiceprzewodnicząca partii na zakończenie dodała, że „prezydent skompromitował rząd RP, uderzając w szacunek i godność dla tego urzędu”.

 

Jako ostatni głos zabrał Paweł Rabiej, członek zarządu Nowoczesnej. Jego zdaniem, prezydentura Dudy jest „prezydenturą rozczarowania”, po czym wymienił „trzy życzenia w imieniu obywateli i nowoczesnej”, których oczekuje od obecnej głowy państwa. –  (…) chce, żeby był realną głową państwa, by nie zapominał o wszystkich Polakach – nawet o tych, którzy na niego nie głosowali i godnie ich reprezentował. Żeby Pałac Prezydencki stał się miejscem debaty o przyszłości Polski z różnymi środowiskami – wyliczał. Tak było za rządów poprzednich prezydentów – przypomniał. Rabiej zaznaczył, że mimo trwających wakacji Nowoczesna nadal pracuje. – Złożyliśmy projekt ustawy dotyczącej świadczeń majątkowych, który doprecyzowuje, że ministrowie powinni składać oświadczenia majątkowe, nie tylko tylko urzędnicy państwowi – zakończył.

 

Komitet Obrony Demokracji na czele z Mateuszem Kijowskim też nie pozostaje biernym w swoich działaniach. W rocznicę zaprzysiężenia Andrzeja Dudy, 6 sierpnia w godzinach 14-16 organizuje kolejny protest przed Pałacem Namiestnikowskim w Warszawie. Członkowie KOD od miesięcy domagają się głównie opublikowania wyroku TK. Teraz organizatorzy demonstracji żądają postawienia prezydenta przed Trybunałem Stanu. W uzasadnieniu podają podpisanie w dniu 30 lipca przez Andrzeja Dudę ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wbrew opinii prawników. Ci uważali, że przed podpisaniem, prezydent powinien dać ją do oceny trybunału. Uczestnicy manifestacji KOD-u pod Pałacem Prezydenckim też chcą przypomnieć Andrzejowi Dudzie o obietnicach wyborczych z kampanii wyborczej.

 

Andrzej Duda wygrał wybory 24 maja 2015 roku. Pokonał ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego ilością 51.55 proc. ważnych głosów. Pięcioletnia kadencja Andrzeja Dudy na stanowisku prezydenta rozpoczęła się 6 sierpnia 2015 r. z chwilą złożenia przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym.

Eliza Stępień AIP, Fot. Archiwum

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520