Francuskie władze przedłużają kwarantannę o dwa tygodnie. Obowiązuje ona całe społeczeństwo, nie tylko osoby zakażone koronawirusem.
Wiadomość o przedłużeniu kwarantanny podał premier Francji Edouard Philippe. Podkreślił, że taką decyzje podjęto po uzgodnieniu jej z prezydentem Emmanuelem Macronem. Edouard Philippe zaznaczył, że kraj jest na początku fali epidemii koronawirusa, która z wielką mocą zalała wschodnie rejony Francji, Alzację i Lotaryngię, a teraz uderzyła w stołeczny region Ile-de-France i północną część kraju. To jest powód, dla którego teraz rząd oznajmia, że okres kwarantanny zostaje przedłużony do dziesiątego kwietnia.
Domy można opuszczać tylko w wyjątkowych przypadkach – w drodze do i z pracy legitymując się zaświadczeniem pracodawcy, a dalej na wezwanie administracji państwowej i lekarza. Do apteki, po zakupy, z dziećmi i psem na spacer oraz na godzinne bieganie – tylko pokazując podpisane przez siebie oświadczenie z zaznaczoną godziną wyjścia z mieszkania.
*
Rośnie liczba zachorowań i zgonów spowodowanych koronawirusem. Takie wnioski płyną z bilansu epidemii we Francji. Najbardziej dotknięte obszary to wschodnia część kraju, gdzie szpitale są przepełnione, Burgundia, region Alp i Rodanu oraz stołeczne Ile-de – France i część północna.
W wyniku rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa stwierdzono niemal czterdzieści tysięcy zachorowań i tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąt pięć zgonów. Stan ponad trzech i pół tysiąca chorych jest bardzo poważny. Przebywają oni na oddziałach intensywnej terapii. Ze względu na przepełnienie szpitali w Alzacji i w Lotaryngii chorzy w ciężkim stanie są ewakuowani samolotami wojskowymi i ekspresami TGV do Bordeaux i do miast nad Loarą.
Główny Inspektor Zdrowia Jerome Salomon mówi, że ta epidemia przybrała niespotykane rozmiary. Apeluje, aby przestrzegać zasad kwarantanny, przede wszystkim ograniczeń gwarantujących bezpieczeństwo, co jest szczególnie ważne, gdy wychodzi się z domu.
Jerome Salomon ma także dobre wieści. Informuje, że liczba wyleczonych chorych rośnie z każdym dniem. Od 1 marca, prawie pięć tysięcy siedemset osób opuściło szpitale. Rośnie natomiast liczba zachorowań także na francuskich Antylach, na Martynice i na Gwadelupie, gdzie w wyniku zakażenia się koronawirusem zmarły dwie osoby.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/w wk