7.7 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Formuła 1. Grand Prix Hiszpanii. Lewis Hamilton bez problemów na podium

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Formuła 1. Grand Prix Hiszpanii. Lewis Hamilton bez problemów wygrał na torze pod Barceloną. Zagrozić mógł mu tylko prognozowany deszcz, który ostatecznie nie spadł. Kłopoty z bolidami mieli za to inni kierowcy. Na podium oprócz Brytyjczyka z Mercedesa stanęli – jego kolega z zespołu Valtteri Bottas i Max Verstappen z Red Bulla.

Tor pod Barceloną znany jest z tego, że trudno na nim o częste wyprzedzanie. Właściwie najwięcej szans kierowcy mają na starcie. Tym razem było nieco inaczej, choć sporo wydarzyło się podczas pierwszego okrążenia. Na jednym z pierwszych zakrętów Romain Grosjean z zespołu Haas z powodu dużego ścisku na trasie wjechał na pobocze. Z nieznanych na razie przyczyn stracił panowanie nad bolidem. Obróciło go i to w taki sposób, że zatrzymał się na środku toru tyłem do kierunku jazdy. Na dodatek wśród dymu z opon.

 

 

Sytuacja wyglądała na bardzo groźną. Widoczność na torze stała się praktycznie zerowa. Większość rywali Grojseana przejechała przez zasłonę dymną bez szwanku. Dwóch zawadziło o bolid Francuza, tracąc po jednym kole i odpadając z wyścigu. Pechowcami byli Nico Hulkenberg z Renault i Pierre Gasly ze Scuderia Toro Rosso. Jeśli chodzi o zdrowie, na szczęście nikomu nic się nie stało. Problemy z bolidem miał też Kimi Raikkonen. Drugi kierowca Ferrari na 25 okrążeniu zgłosił awarię i wycofał się z rywalizacji. To samo w drugiej części Grand Prix spotkało Estebana Ocona z Force India oraz Stoffela Vandoorne’a z McLarena.

 

 

Najmniejszych kłopotów nie miał za to zwycięzca Lewis Hamilton. Lider Mercedesa z każdym okrążeniem zyskiwał przewagę. W drugiej połowie wyścigu wynosiła ona kilkanaście sekund nad drugim w stawce zespołowym kolegą Valtterim Bottasem. Obaj dojechali do metry w takiej konfiguracji. Brytyjczyk był jednak na mecie szybciej o ponad 20 sekund. Wydawało się, że w pewnym momencie mogą im zagrozić bolidy Red Bulla. Trzeci Max Verstappen uderzył w auto Siergieja Sirotkina z Williamsa i delikatnie uszkodził skrzydło. Zespół zdecydował się pozostawić 20-letniego Holendra na torze, choć jego skuteczność spadła. Mimo wszystko stanął na trzecim miejscu podium. I nie miał takich problemów z zapanowaniem nad bolidem, jak wspomniany Sirotkin.

 

 

Rosjanin, podobnie jak Lance Stroll i piątkowego treningu Robert Kubica, musi radzić sobie z niedoskonałościami bolidu Williamsa. Jednym z największych ma być słaba przyczepność. Prace nad poprawą trwają od jakiegoś czasu. Ale pomału kończy się cierpliwość sponsorów. Ponoć Lawrence Stroll, czyli ojciec 19-letniego kierowcy brytyjskiego zespołu pogroził już palcem, że wycofa się z Williamsa, jeśli jego pieniądze nie będą wpływały na poprawę bolidu. Ostatecznie Sirotkin był 14., ostatni z tych, którzy ukończyli wyścig. Stroll dojechał 11.

 

 

Grand Prix Hiszpanii było piątą rundą sezonu 2018. Liderem w klasyfikacji generalnej jest Hamilton, przed Sebastianem Vettelem (czwarty w GP Hiszpanii) i Bottasem. Następny wyścig na torze ulicznym w Monako 27 maja.

 

Jakub Niechciał aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520