Według biura Sekretarza Stanu wezwanie do zorganizowania specjalnej sesji na temat przemocy z użyciem broni nie uzyskało wymaganego 60-procentowego poparcia ze strony ustawodawców stanowych.
Na początku tego tygodnia Demokraci z Florydy wezwali do zorganizowania specjalnej sesji w celu zrewidowania prawa dotyczącego broni na Florydzie.
Powołując się na masowe strzelaniny w Uvalde w Teksasie; Buffalo, w stanie Nowy Jork; i Parkland na Florydzie; w liście reprezentanta stanowego Josepha Gellera (D) z Aventury do sekretarza stanu Corda Byrda przekonywano, że bez podjęcia konkretnych działań w sprawie broni przemoc będzie trwała.
„Powinniśmy rozwiązać te problemy za pomocą przepisów regulujących magazynki do karabinów o dużej pojemności, nakazujących sprawdzanie przeszłości i rozszerzających przepisy dotyczące czerwonej flagi” – napisał Geller. Były to trzy kluczowe punkty w nadzwyczajnym programie Demokratów po w.w. strzelaninach.
Po złożeniu petycji przez wystarczającą liczbę Demokratów, biuro Sekretarza Stanu rozesłało ankietę do wszystkich stanowych ustawodawców, aby umożliwić im głosowanie nad zorganizowaniem specjalnej sesji. Mieli czas do piątku do 15:00.
Ankieta nie uzyskała wymaganych 60% głosów na „tak”. Oznacza to zatem, że specjalna sesja ws. ograniczenia praw dostępu do broni nie odbędzie się.
Red. JŁ