Sporą dotację na potrzeby azylantów w Chicago przekazała lokalna społeczność religijna i filantropijna. Jej członkom udało się zebrać 350 tysięcy dolarów, które we wtorek zostały wręczone władzom miasta.
Jak zapewnił odbierając czek burmistrz Brandon Johnson, fundusze zostaną przeznaczone bezpośrednio na mieszkania, żywność i programy pośrednictwa pracy dla migrantów. Jego zdaniem, zapewnią im szansę na nowy start.
„Chicagowska społeczność wyznaniowa od dawna reprezentuje to co najlepsze w naszym mieście ” – powiedział Johnson. „Od przyjęcia ponad 5000 osób do miasta Chicago podczas Wielkiej Migracji po pomoc tysiącom osób ubiegających się o azyl w dzisiejszych czasach” – dodał. W swoim wystąpieniu zwrócił również uwagę na odpowiedni czas na podobne działania. Zbliżające się chłodne dni stanowią spore wyzwanie dla władz miasta w zapewnieniu schronienia potrzebującym – zauważył.