Mimo zmiany polityki Białego Domu w związku z ograniczeniem wydatków na tzw. energię odnawialną w Illinois powstało więcej miejsc pracy w biznesie solarnym.
Z danych organizacji non profit, Solar Foundation wynika, że w 2016 roku w elektrowniach słonecznych zatrudnionych było ponad 3,700 osób, więcej o prawie 7 procent niż rok wcześniej. Wprawdzie Donald Trump ograniczył wydatki na ochronę środowiska w tym uruchomienie nowych elektrowni słonecznych jednak to źródło pozyskiwania energii jest coraz bardziej popularne w Stanach Zjednoczonych i zdobyło swoich zwolenników nie tylko wśród ekologów. Stan Illinois jest na 17. miejscu w kraju pod względem liczby osób zatrudnionych przy wytwarzaniu i przekazie energii solarnej. Przypomnijmy, że były prezydent Barack Obama podpisał odpowiedni dokument, na podstawie którego Stany Zjednoczone miały dążyć w kolejnych latach do zmniejszania emisji dwutlenku węgla poprzez uruchamianie tzw. odnawialnych elektrowni głównie solarnych.
BK, Fot. Dreamstime.com