12.4 C
Chicago
niedziela, 5 maja, 2024

Dziś uchwała Rady Ministrów ws. zakazu wjazdu ukraińskiego zboża do Polski

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Rząd przyjmie uchwałę wzywającą Komisję Europejską do przedłużenia zakazu wjazdu ukraińskiego zboża do Polski, a jednocześnie zapowiadającą, że jeżeli tak się nie stanie, to przyjmiemy na bazie klauzuli bezpieczeństwa rozwiązania na poziomie krajowym – zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller w Polsat News.

We wtorek rano minister rolnictwa Robert Telus poinformował, że jego resort rekomenduje rządowi przyjęcie uchwały, która potwierdzi, że po 15 września – dacie wygaśnięcia obecnego embarga – do Polski nie będzie wjeżdżało zboże ukraińskie. Telus podkreślił, że nie chodzi tu o tranzyt ukraińskiego zboża do innych krajów. „Tranzyt rośnie i pomagamy w tranzycie ukraińskiego zboża, żeby jechało do Afryki, bo ono jest potrzebne w tamtych krajach, gdzie brakuje zboża” – powiedział.
W tym samym czasie premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że „Polska nie pozwoli, żeby zalało nas ukraińskie zboże”. „Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja brukselskich urzędników, nie otworzymy naszych granic” – oświadczył.
Müller we wtorek w rozmowie z Polsat News został zapytany, czy decyzja ws. ukraińskiego zboża została podjęta w UE. „Myślę, że tak, że jesteśmy blisko przedłużenia tego rozwiązania, ale nawet jeżeli to się nie stanie, to mamy gotowe rozporządzenie, które wprowadzimy na poziomie krajowym w tej sprawie. Taka jest decyzja rządu, dzisiaj będzie zresztą przyjęta uchwała Rady Ministrów” – zapowiedział rzecznik rządu.
„Rząd przyjmie uchwałę wzywającą Komisję Europejską do przedłużenia zakazu, a jednocześnie zapowiadającą, że jeżeli tak się nie stanie, to przyjmiemy na bazie klauzuli bezpieczeństwa rozwiązania na poziomie krajowym” – wskazał. Jak dodał, „sytuacja jest jasna”, a „rolnicy mogą być pewni, bo rząd PiS embargo wprowadzi samodzielnie, jeżeli nie zrobi tego Unia”.
Rzecznik rządu odniósł się również do zapowiedzianej na wtorek wizyty polityka startującego w wyborach z list KO Michała Kołodziejczaka w Strasburgu, gdzie lider Agrounii ma wziąć udział w posiedzeniu Parlamentu Europejskiego, gdzie będzie rozmawiał o przedłużeniu zakazu wwozu ukraińskiego zboża do Polski.
„To bardzo zastanawiające – przecież pan Kołodziejczak nie pełni żadnej funkcji publicznej, czyli krótko mówiąc jest przyjmowany na prośbę Donalda Tuska przez jego kolegów z partii, z Europejskiej Partii Ludowej, po to, aby stworzyć wrażenie, że coś tam załatwia” – powiedział Müller. Ocenił, że szkoda „czasu i pieniędzy” Kołodziejczaka, „bo sprawa jest już załatwiona”.
Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja br. w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych jest dozwolony.
W zeszłym tygodniu odbyło się w Brukseli kolejne spotkanie grupy roboczej zajmującej się kwestią importu ukraińskiego zboża. W jej skład wchodzą dyplomaci i przedstawiciele Komisji Europejskiej. Na spotkaniu Polska po raz kolejny postulowała przedłużenie obowiązującego zakazu importu czterech produktów rolnych – pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika – z Ukrainy po 15 września. Za przedłużeniem zakazu opowiada się pięć krajów UE – Polska, Węgry, Słowacja, Rumunia i Bułgaria. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych jest dozwolony.(PAP)

Telus: rekomendujemy rządowi przyjęcie uchwały ws. zakazu wwozu do Polski po 15 września zboża z Ukrainy

Rekomendujemy rządowi uchwałę, która potwierdzi, że po 15 września br. do Polski nie będzie wjeżdżało zboże ukraińskie; tranzyt będzie jechał, tak jak do tej pory – powiedział we wtorek minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus w Programie 1 Polskiego Radia.
„Rekomendujemy rządowi uchwałę, która potwierdzi jeszcze to, co ciągle mówimy, że po 15 września do Polski nie będzie wjeżdżało zboże ukraińskie” – powiedział Robert Telus pytany o to, czym się zajmie we wtorek rząd, który ma się zebrać o godz. 11. „To jest bardzo ważna uchwała, która będzie potwierdzała, żeby to zboże nie wjeżdżało na rynek” – wskazał.
Jak tłumaczył Telus, uchwała ta „będzie mówiła Komisji Europejskiej, że jeżeli ona nie przedłuży, to my na pewno przedłużymy” zakaz wjazdu. „Ale jesteśmy przekonani, że UE +się łamie+ i przedłuży. Ale gdyby nie przedłużyła, my jesteśmy twardzi w tej sprawie, bo to jest w interesie polskiego rolnika” – wskazał.
Minister podkreślił, że tranzyt ukraińskiego zboża „będzie jechał, tak jak do tej pory, bo tranzyt rośnie i pomagamy w tranzycie ukraińskiego zboża, żeby jechało do Afryki, bo ono jest potrzebne w tamtych krajach, gdzie brakuje zboża”. „Ale żeby nie wjeżdżało do Polski, bo wiemy, jakie turbulencje to na rynku spowodowało wtedy, kiedy wjeżdżało” – wskazał minister rolnictwa.
Jak mówił, ta decyzja nie jest przeciwko komuś. „Niektórzy mówią, że ona jest przeciwko UE, Ukrainie. Ona jest dla polskich rolników, przede wszystkim dla Polski, dla UE – dlatego, że musimy dzisiaj zbudować narzędzia na przyszłość. Ten zakaz jest takim narzędziem” – tłumaczył szef MRiRW.
Minister poinformował, że zwiększa się tranzyt zboża przez nasz kraj. „W lutym przejechało przez tranzyt 114 tys. ton, w marcu 120 tys. ton, a w czerwcu 260 tys. ton i rośnie” – dodał.
We wtorek rano premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że „Polska nie pozwoli, żeby zalało nas ukraińskie zboże”. „Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja brukselskich urzędników, nie otworzymy naszych granic” – oświadczył.
Rzecznik rządu Piotr Müller w Polsat News poinformował, że „rząd przyjmie uchwałę wzywającą Komisję Europejską do przedłużenia zakazu, a jednocześnie zapowiadającą, że jeżeli tak się nie stanie, to przyjmiemy na bazie klauzuli bezpieczeństwa rozwiązania na poziomie krajowym” – wskazał. Jak dodał, „sytuacja jest jasna”, a „rolnicy mogą być pewni, bo rząd PiS embargo wprowadzi samodzielnie, jeżeli nie zrobi tego Unia”.
Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja br. w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych jest dozwolony.
W Brukseli i Strasburgu odbędą się we wtorek kolejne rozmowy w sprawie przyszłości embarga na ukraińskie zboże do pięciu krajów UE, w tym Polski, które wygasa 15 września. Polska uważa, że powinno być ono przedłużone z uwagi na sytuację rynkową. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski wystąpi w debacie w Parlamencie Europejskim dotyczącej ukraińskiego zboża.
Po południu w Brukseli spotkają się dyplomaci pięciu krajów UE – Polski, Rumunii, Bułgarii, Słowacji i Węgier – by rozmawiać o embargu na ukraińskie zboże i sytuacji na rynkach rolnych. Tego samego dnia w PE w Strasburgu będzie obradowało kolegium unijnych komisarzy i temat ukraińskiego zboża znów pojawi się w dyskusji unijnej egzekutywy. Ostateczną decyzję o ewentualnym przedłużeniu embarga ma podjąć właśnie Komisji Europejska.
Późnym popołudniem również w Strasburgu odbędzie się natomiast debata w PE poświęcona embargu. Z informacji PAP wynika, że udział w niej ma wziąć komisarz Wojciechowski. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta

aop/ pad/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520