23-miesięczna dziewczynka utonęła w jeziorze w pobliżu swojego domu na południu Florydy.
Scorry Leamon, rzecznik policji w Coconut Creek, poinformował, że dziewczynka została znaleziona w jeziorze we wtorek wieczorem. Funkcjonariusze ją reanimowali do czasu przyjazdu sanitariuszy. Dziecko zabrano do szpitala, gdzie stwierdzono zgon.
Okoliczności utonięcia dziecka nie są znane, ale Leamon stwierdził, że najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek. Policja wszczęła śledztwo.
(łd)