To nie Wenecja i jej wodne kanały, choć można było odnieść takie wrażenie. Mieszkańców Uptown czekał we środę rano niecodzienny widok zalanej ulicy i podtopionych samochodów.
Powodem jest awaria na wysokości 4900 North Glenwood. Jak poinformował Miejski Departament Wodny, na skutek mrozu pękła tam rura serwisowa o średnicy dwóch cali. To wystarczyło do zalania ulicy do wysokości kilku cali. Mieszkańcy okolicy relacjonowali, że woda dosięgała w niektórych miejscach tablic rejestracyjnych zaparkowanych tam pojazdów.
Dodatkowym problemem była w dalszym ciągu temperatura. Sprawiała ona, że woda zamarzała czyniąc chodniki wyjątkowo niebezpiecznymi dla pieszych.
Samą awarią udało się usunąć i woda dalej nie wypływa. Zdaniem pracujących na miejscu hydraulików, takie przypadki mogą zimą mieć miejsce. Ale dokładne przyczyny mini-powodzi zostaną określone dopiero, kiedy uda się sprawdzić w jakim wieku jest infrastruktura podziemna w ulicy.