Ciekawy projekt mieszkaniowy został zaprezentowany w Roseland. We środę specjalna ekipa dokonała montażu domu modułowego, którego budowę określono „składaniem dużego zestawu klocków”.
Nowymi właścicielami domu modułowego będzie rodzina Brown-Wilson, która swoje wcześniejsze lokum straciła w wyniku pożaru. Dzięki technologii modułowej i pomocy wielu ludzi dobrej woli, będą mogli teraz pozwolić sobie na całkiem nowe cztery kąty. Jak przekonują promujący technologię domów modułowych, dzięki niej da się zbudować domy dla osób o niższych dochodach.
Zdaniem ks. Jamesa Meeks’a, nowe domy pomogą w rozwoju lokalnej społeczności. Wraz z mieszkańcami w danej okolicy pojawiają się punkty usługowe i sklepy, a to skutkuje większym zapotrzebowaniem na pracowników i zmniejszeniem bezrobocia. Dyrektor generalny Hope Center Foundation przekonuje, że w takie społeczności warto inwestować. Właśnie jego fundacja, we współpracy z Chicago Neighborhood Initiatives, United Power i innymi, ze wsparciem miejskich funduszy planuje pomoc rodzinom w zdobyciu środków na nowe domy. W najbliższym czasie powstać ma kolejnych pięć budynków modułowych.