Najwyraźniej tegoroczny kwiecień chce nam przypomnieć stare porzekadło, które brzmi – Kwiecień plecień, co przeplata trochę zimy trochę lata. Nowojorczycy z utęsknieniem wyczekiwali wiosny a tu aura zrobiła psikusa. Jak zapowiadają synoptycy do końca tygodnia będzie lał deszcz mało tego może również sypnie wiosennym śniegiem. Deszcz zaczął padać już w poniedziałek rano i tak będzie nam towarzyszył niemal do końca tygodnia. Słupki rtęci na termometrach nie będą nas rozpieszczać i ujrzymy na nich w porywach zaledwie 50F. Według synoptyków we wtorek będzie jeszcze zimniej niż w poniedziałek i za oknami będzie iście zimowa temperatura na termometrach będzie 37F. Miejmy nadzieję, że to już ostatnie podrygi pani zimy i już niebawem zagości długo wyczekiwana pani wiosna.
Deszczowo, śnieżny pierwszy tydzień kwietnia
- Advertisement -