Kobieta z Florydy odpowiedziała na spekulacje, jakoby gubernator Florydy Ron DeSantis zmyślił historię jej życia, którą wykorzystał w czasie debaty prawyborczej, aby uzasadnić swoje poglądy antyaborcyjne. „Moją odpowiedzią na to byłby fakt, że istnieje”.
Gubernator Florydy podczas debaty w Milwaukee, która odbyła się 23 sierpnia, że jego poglądy pro-life wynikają częściowo ze spotkania „Penny”, której rodzice próbowali ją abortować. Wielu komentatorów uznało anegdotę DeSantisa, jako nieprawdziwą – historyjką, zmyśloną na potrzeby kampanii. Ale bardzo szybko okazało się, że wspomniana przez gubernatora kobieta istnieje – to Miriam „Penny” Hopper, działaczka antyaborcyjna.
„Znam kobietę z Florydy o imieniu Penny” – powiedział DeSantis. „Przeżyła wiele prób aborcji. Została wrzucona na szalkę. Na szczęście jej babcia uratowała ją i zawiozła do szpitala”.
ICYMI: Ron DeSantis drew outrage last night for highlighting the story of abortion survivor Miriam “Penny” Hopper.
“She survived multiple abortion attempts. She was left discarded in a pan…her grandmother saved her & brought her to a different hospital.”pic.twitter.com/YpBUlzU05i
— Mary Margaret Olohan (@MaryMargOlohan) August 24, 2023
Jak podaje Daily Mail – historia życia Hopper jest nie do zweryfikowania. Ta jednak twierdzi, że w 1955 roku przed aborcją uratowała ją jej babcia. Hopper opowiedziała w czwartek swoją historię dla Fox News Digital. Podkreśliła, że było dla niej ekscytujące usłyszeć, że gubernator przytoczył jej przykład przez publicznością, liczącą 11 milionów ludzi. Jednocześnie – jak stwierdziła – była upokorzona.
„Wiesz, że znasz swoją historię przez całe życie, ale nie jesteś jedyną osobą, która ma historię do opowiedzenia” – powiedziała. „Byłam tym bardzo upokorzona”. Kobieta ma jednak nadzieję wykorzystać „światło nowych reflektorów” w kampanii przeciwko aborcji.
„Mam przyjaciół, którzy nie zdecydowali się na aborcję, a to dziecko stało się błogosławieństwem w ich życiu” – powiedziała dla Fox.
„Nawet mój ojciec mnie nie chciał. Nie tylko przeszłam nieudaną aborcję domową, ale kiedy przewieziono mnie do szpitala regionalnego Lakeland, wszedł tam i próbował mnie usunąć, ponieważ myślał, że będę ciężarem” – stwierdziła Hopper. „Jako dziecko wiedziałam, że mój tata nie chciał mnie jako dziecka, bo sam powiedział mi: ‘Nie chciałem cię. Ale teraz cię kocham’” – dodała.
Red. JŁ
(Źródło: Daily Mail)