Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak powiedział, że analizuje podpisaną przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego Kartę LGBT+. Dodał, że spłynęło do niego kilkadziesiąt pism popierających, ale też sprzeciwiających się tej inicjatywie. Zaznaczył, że podstawową kwestią jest ustalenie, czy Karta jest prawem.
„Póki co deklaracja prezydenta nie jest prawem obowiązującym w Polsce, każdy z organów, który jest w systemie edukacji ma swoje uprawnienia określone w ustawach. Wymaga to zweryfikowania i zbadania” – dodał. Zaznaczył, że poprosi prezydenta Trzaskowskiego o wyjaśnienie, na jakiej podstawie prawnej tematy opisane w Karcie mają być wprowadzane do edukacji.
Mikołaj Pawlak dodał, że konstytucja daje podstawowe prawo do edukacji i wychowania rodzicom, a dopiero w dalszej kolejności – resortowi edukacji.
Dokument „Warszawska polityka miejska na rzecz społeczności LGBT+” prezydent Rafał Trzaskowski podpisał 18 lutego. Zakłada działania w różnych obszarach, m.in w edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w każdej szkole. Obejmuje też sfery: bezpieczeństwa, kultury i sportu, pracy oraz administracji.
Wczoraj Fundacja Mamy i Taty powołała stowarzyszenie Ruch Czwartego Marca, jako sprzeciw wobec warszawskiej Karty LGBT+. Przedstawiono opinię prawną, które wskazuje, że Karta LGBT+ narusza konstytucję.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Tomasz Zielenkiewicz/Rita/kano