Warszawa, 28.08.2024. Premier Donald Tusk (L) oraz minister finansów Andrzej Domañski (P) podczas konferencji prasowej w KPRM w Warszawie, 28 bm. Rz¹d przyj¹³ projekt ustawy bud¿etowej na 2025 r. (mr) PAP/Pawe³ Supernak
Od wielu lat prezentuję stanowisko, że o ważności wyborów powinien orzekać Sąd Najwyższy w pełnym składzie – mówi „Rzeczpospolitej” sędzia Wiesław Kozielewicz, były przewodniczący PKW, prezes SN kierujący Izbą Odpowiedzialności Zawodowej.
W Rz” poproszono Kozielewicza o ocenę działania ministra finansów Andrzeja Domańskiego, który zwrócił się do PKW o wykładnię uchwały dotyczącej wypłaty środków dla PiS.
„Zgodnie z przepisami kodeksu wyborczego minister właściwy do spraw finansów publicznych przekazuje na rachunek partii politycznej, której komitet uczestniczył w wyborach, kwotę przysługującej jej dotacji podmiotowej. Tę czynność wykonuje, gdy PKW podejmie uchwałę o przyjęciu sprawozdania finansowego komitetu wyborczego partii i prześle mu stosowną informację. Uważam, że minister jako organ wykonujący ma prawo zwrócić się do PKW o rozstrzygnięcie wątpliwości, które według jego oceny zachodzą i mogą uniemożliwić wykonanie czynności określonych w art. 150 kodeksu wyborczego” – powiedział sędzia.
Pytany o odpowiedź szefa PKW Sylwestra Marciniaka, który odpowiedział Domańskiemu, że „coś, co jest jasne, nie wymaga wykładni”, ocenił, że „ostatecznie właściwy organ wyborczy stwierdzi, czy rzeczywiście są wątpliwości co do treści uchwały PKW, które zdaniem ministra finansów uniemożliwiają mu przekazanie dotacji”. „Minister będzie musiał się temu podporządkować” – dodał.(PAP)