Członek Izby Reprezentantów La Shawn Ford chce opodatkowania biletów na koncerty i inne imprezy masowe. W ten sposób planuje rozwiązać przynajmniej w części problemy zgłaszane przez wspólnoty dzielnic, gdzie takie imprezy się odbywają.
Pomysł Forda jest inspirowany sytuacją w Douglass Park, gdzie rokrocznie odbywa się Riot Fest. Mieszkańcy okolicy narzekają na uciążliwe sąsiedztwo festiwalu, który generuje hałas i problemy z poruszaniem się i parkowaniem w okolicy. Zwracają uwagę na, jak to ujmują, niesprawiedliwość, kiedy na imprezie zarabiają organizatorzy i artyści, a im zostają korki, śmieci i brak miejsc do zaparkowania własnych samochodów.
„To nie jest problem tylko jednej społeczności” – uważa La Shawn Ford. I proponuje wprowadzenie dwuprocentowego podatku na rzecz lokalnych społeczności dodawany do ceny każdego sprzedanego biletu. Zebrane pieniądze mają być następnie przekazywane organizacji non-profit z siedzibą w dzielnicy, w której odbywają się koncerty.
Jeśli podatek zostanie uchwalony, będzie on nakładany i zarządzany przez miasto. Ford powiedział, że prowadzi obecnie rozmowy z kilkoma radnymi na temat poparcia dla tego rozwiązania w Radzie Miasta Chicago.