Zarząd Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS) oświadczył, że nauczyciele, którzy nie wrócą do szkół naruszą umowę zbiorową o pracy. Takie zachowanie zostanie potraktowane jak rozpoczęcie nielegalnego strajku – podkreśliło CPS.
W ten sposób odniosło się do głosowania delegatów Związku Nauczycieli Chicago (CTU), który upoważnił nauczycieli do kontynuacji zdalnego nauczania. Wczoraj nauczyciele na znak protestu ponownie prowadzili internetowe zajęcia na zewnątrz.
CPS w ramach przedstawionego planu przewidziało powrót uczniów do osobistej nauki w szkołach. 11 stycznia zajęcia wznowiły przedszkola pre-K i klasy przeznaczone dla uczniów specjalnej troski. 25 stycznia do pracy w szkołach powinna wrócić druga grupa nauczycieli. Od 1 lutego zaplanowano bowiem wznowienie zajęć uczniów do 8 klasy włącznie.
Jednak CTU twierdzi, że szkoły nie zostały odpowiednio przygotowane i powrót do nich uczniów w czasie pandemii jest niebezpieczny.
BK