Południowa granica Stanów Zjednoczonych nie jest drogą do „amerykańskiego snu” jedynie dla mieszkańców Ameryki Południowej. W ostatnim czasie, pogranicznicy napotykają na granicy Ukraińców i Rosjan, którzy poszukują azylu w USA.
Przechwycenia obywateli Rosji i Ukrainy na granicy USA-Meksyk wzrosły pomiędzy rokiem 2020 a 2021 aż o 753%. Ale to jeszcze nic. Od początku 2022 roku, liczba Ukraińców i Rosjan napotkanych przez amerykańską Straż Graniczną na południowej granicy przewyższyła sumę z dwóch poprzednich lat. Największy wzrost miał miejsce w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, kiedy nasiliły się groźby pod adresem Ukrainy ze strony Rosji oraz skokowo wzrastało ryzyko dużego konfliktu zbrojnego.
Według danych CBP w lutym liczba Ukraińców na granicy amerykańsko-meksykańskiej nieznacznie wzrosła. Funkcjonariusze Border Patrol napotykali Ukraińców na południowej granicy 272 razy, w porównaniu z 248 spotkaniami w styczniu. W tym samym okresie liczba przechwyceń obywateli rosyjskich spadła z 1030 do 769.
Od 24 lutego, kiedy Rosja rozpoczęła inwazję, agencja ONZ ds. uchodźców (UNHCR) szacuje, że 2,5 miliona ludzi uciekło z Ukrainy do sąsiednich krajów. „UNHCR uważa wszystkich ludzi uciekających z Ukrainy za uchodźców, którym należy zapewnić bezpieczeństwo” – powiedział w oświadczeniu dla TIME Kevin Keen, specjalista ds. komunikacji w UNHCR. „Wzywamy wszystkie kraje do umożliwienia cywilom wszystkich narodowości uciekających z Ukrainy niedyskryminacyjnego dostępu do ich terytoriów oraz do poszanowania zasady non-refoulement”. UNHCR nie posiada obecnie danych o tym, ile osób uciekających z Ukrainy znalazło się w Meksyku.
Red. JŁ