Co mieszkańcy Krakowa sądzą o nowym pomyśle Unii Europejskiej, która postanowiła wprowadzić nauczanie cyfr arabskich do szkół? Na krakowskich ulicach odpowiedzi szukał youtuber Krzysztof Wójtowicz w swoim autorskim programie „Wójtowicz Rozmawia”. Jak się okazało z pozoru proste pytanie brutalnie obnażyło niewiedzę przechodniów.
– W polskich szkołach, żeby było nauczanie cyfr arabskich? W jakim celu? – pyta pierwsza uczestniczka ulicznej sondy. Dużą rolę odegrało tu słowo „arabskich”, które wśród mieszkańców Krakowa nie wywołało pozytywnych skojarzeń. – Dosyć zły pomysł, ponieważ to się rozwija według mnie w nieodpowiednim kierunku – słyszymy od młodego mężczyzny. Inny zapytany o nowy pomysł Unii Europejskiej odpowiedział bardziej stanowczo. – A to nie jest żart? Nie zgadzam się na to. Broń Boże. My jesteśmy krajem suwerennym, więc uczmy się swoich języków.
Nie wszyscy ankietowani byli aż tak źle nastawieni do zmiany. – Każdy ma wybór. Każdy może się uczyć wedle swoich zainteresowań – powiedział mieszkaniec Krakowa. – Fajnie by było w sumie wiedzieć coś takiego, zawsze coś nowego – słyszymy od innego uczestnika sondy.
Na szczęście wśród przepytywanych osób znalazły się takie, które od razu wyczuły haczyk i nie dały się nabrać youtuberowi. – Cyfry arabskie są przez nas cały czas używane, więc nie widzę problemu – mówił mężczyzna na krakowskim rynku. – Ale przecież mamy cyfry arabskie w polskich szkołach, więc chyba w porządku, nie? – pytał zdziwiony przechodzeń.
Przypominamy, że cyfry arabskie są stosowane obecnie na całym świecie do zapisywania liczb. Są to kolejno znaki: 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9.
Krzysztof Nowicki (AIP)
Cyfry arabskie są stosowane przez Arabów. 1,2.3 itd to nie są cyfry arabskie tylko europejskie , indyjskiego pochodzenia. Artykuł do niczego.