Prawdopodobnie przed sądem zakończy się sprawa zwolnienia dotychczasowego komendanta policji we Flossmoor, Jerela Jonesa. Mężczyzna twierdzi, że rozwiązanie umowy było podyktowane jego kolorem skóry.
Pozew do sądu federalnego przeciwko władzom miejscowości złożyła Disparti Law Group. Czytamy w nim, że zwolnienie Jonesa było motywowane rasowo, a w czasie pełnienia służby były komendant podlegał innym wymaganiom, niż białe osoby na podobnych stanowiskach. Bezpośrednim powodem rozwiązania umowy miała być z kolei skarga jaką policjant złożył w tej sprawie na ręce burmistrz wioski.
Jones pracował w policji 17 lat. Do Flossmoor, na stanowisko komendanta przyszedł z Macomb.