William Weld, były gubernator stanu Massachusetts, złożył w sądzie w Bostonie pozew, w którym domaga się zmiany systemu obowiązującego podczas wyborów prezydenckich.
Weld stwierdził w pozwie, że obecny system, w którym elektorzy są prawnie zobowiązani do wspierania kandydata, który otrzymał najwięcej głosów w stanie, są niekonstytucyjne i pozbawiają praw obywatelskich kandydatów, którzy zgromadzili mniejszą liczbę głosów.
72-letni Weld, który był gubernatorem w latach 1991-1997, podkreśla, że jest zwolennikiem systemu proporcjonalnego, w którym elektorzy byliby przydzielani do danego kandydata na podstawie otrzymanego procenta głosów. Nadmienia, że dzięki temu kandydaci, który przegraliby tzw. głosowanie popularne, nie wygraliby wyborów – tak jak to miało miejsce w ostatnich wyborach, w których triumfował Donald Trump, mimo że ogółem głosowało na niego mniej ludzi niż na Hillary Clinton.
Podobne pozwy w sprawie zmiany systemu wyborczego złożono w Kalifornii, Teksasie i Karolinie Południowej.
(jj)