Dla 50-letniego Billy’ego Chemirmira tymczasowy pobyt w celi śmierci był bardzo prawdopodobny. W jego przypadku jednak, celą śmierci okazała się być zwykła cela. 50-latek odsiadywał wyrok podwójnego dożywocia za zabójstwo dwóch starszych kobiet, które okradł z biżuterii. Chemirmir był podejrzany o łącznie 22 takie zabójstwa. W zeszłym miesiącu został zamordowany przez współwięźnia.
Do zdarzenia doszło 19 wrześnie na terenie wiejskiego więzienia we wschodnim Teksasie. Zgodnie z raportem Biura Inspektora Generalnego – 50-letni Billy Chemirmir został zamordowany „nożem lub ostrym narzędziem” przez 39-letniego Wyatta Busby’ego.
Busby odbywał karę 50 lat pozbawienia wolności za zadanie pewnemu mężczyźnie śmiertelnego ciosu nożem na terenie Houston w 2016 roku.
Na Chemirmirze ciążyły o wiele poważniejsze zarzuty. 50-latek już odsiadywał karę podwójnego dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego, a w perspektywie były już kolejne wyroki. Mężczyzna był podejrzano o uduszenie 22 starszych kobiet, które miał mordować, aby móc w spokoju okradać ich domy z biżuterii i kosztowności.
Sąd nie będzie miał jednak okazji ukarać go ponownie. 50-latek został zamordowany w zakładzie penitencjarnym Coffield w Teksasie.
Red. JŁ
(Źródło: usnews.com, Associated Press)