Burmistrz Miasta Miami Francis Suarez opowiada się za wdrożeniem kary pieniężnej dla osób, które nie noszą maski w miejscach publicznych. Środek nadzwyczajny zostanie wprowadzony na czwartkowym posiedzeniu włodarzy miasta.
Z projektu wynika, że każde naruszenie może wiązać się z grzywną w wysokości do 250 USD. Wcześniej w tym tygodniu miasto Miami, Aventura, Hialeah, Miami Gardens i North Miami Beach wdrożyło zasadę wymagającą noszenia osłon twarzy w miejscach publicznych. Przedstawiciele hrabstwa Miami-Dade powiedzieli, że będą energicznie egzekwować zasady bezpieczeństwa koronawirusa i rozprawia się z firmami nieprzestrzegającymi zasad ograniczających dostępne obłożenie i wymagających użycia masek.
W środę Floryda pobiła dzienny rekord ponad 5500 przypadków koronawirusa, podnosząc całkowitą liczbę stanów do 109,014.
W odpowiedzi na wzrost liczby przypadków urzędnicy z Miami-Dade ogłosili nową inicjatywę polegającą na wysyłaniu zespołów „wzrostowych” do najgorętszych miejsc w hrabstwie i zapewnianiu pokoi hotelowych osobom, które nie są w stanie izolować się z powodu wirusa.
W hrabstwie Broward urzędnicy powiedzieli, że będą zamykać i wykańczać restauracje niezgodnie z wytycznymi bezpieczeństwa.
JK