Burmistrz Lori Lightfoot zwróciła się do prokuratora generalnego USA, Merricka Garlanda o wysłanie większych środków federalnych do Chicago do pomocy w zwalczaniu przemocy. „Wiem, że ludzie się boją” – powiedziała podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Lightfoot.
Dodała, że przesłała już formalny wniosek do prokuratora Garlanda o przydzielenie agentów ATF do Chicago na sześć miesięcy, a także większej liczby prokuratorów federalnych i funkcjonariuszy z biura federal marshalls by pomogli w egzekwowaniu zaległych nakazów aresztowania.
„Moim celem jest aktywne i bezwzględne zaprowadzenie pokoju w naszym mieście raz na zawsze” – mówiła burmistrz. Zaznaczyła, że nie może zrobić tego sama i dlatego potrzebuje pomocy Waszyngtonu. Lori Lightfoot stwierdziła, że przemoc i przestępczość to objaw głębszych problemów.
Zwróciła uwagę, że naszym obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom i nie może być tak, by młodzi ludzie byli rekrutowani do gangów i tracili życie.
BK