13.8 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Bulwersujące zachowanie lekarki w ZUS w Bielsku-Białej: upokorzyła pacjenta?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Przeczyta pan na głos, co jest napisane na drzwiach albo będzie pan musiał czekać kolejną godzinę, ponieważ najpierw wejdzie pani, która była zapisana na późniejszy termin – miała powiedzieć do 63-letniego pacjenta lekarka orzecznik w oddziale ZUS w Bielsku-Białej. Mężczyzna musiał głośno odczytać informację, że to lekarz woła pacjentów do gabinetu. – Jesteśmy w trakcie wyjaśniania sprawy – informuje Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy ZUS w województwie śląskim.

O sprawie, jaka miała mieć miejsce w oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Bielsku-Białej przy ul. Krasińskiego 34 zrobiło się głośno po wpisie w mediach społecznościowych, jaki dokonała żona 63-letniego mężczyzny wezwanego w sprawie orzecznictwa dotyczącego renty. – Mój mąż jest pacjentem onkologicznym i zgodnie z wezwaniem, stawił się do bielskiego ZUS przy ul. Krasińskiego 34 w sprawie orzecznictwa dotyczącego renty. Jakiś czas po wyznaczonej godzinie lekarka będąc sama w gabinecie, wciąż nie wołała męża. Mąż zachęcany by tak zrobić przez pozostałych czekających, zapukał i zapytał czy może wejść. Lekarka odparła, czy nie umie czytać i że jest wywieszona informacja na drzwiach, iż to lekarz woła pacjentów – relacjonuje żona 63-latka.

 

Według jej relacji lekarka po tych słowach wyszła na kilka minut do innego pomieszczenia, a po powrocie podeszła do 63-latka powiedziała: – A teraz przeczyta pan na głos, co jest napisane na drzwiach albo będzie pan musiał czekać kolejną godzinę, ponieważ najpierw wejdzie pani, która była zapisana na późniejszy termin. 63-latek początkowo nie chciał przeczytać, ale po chwili zmienił zdanie i w obecności innych pacjentów przeczytał głośno notatkę na drzwiach gabinetu.

 

– To jak zachowała się pozbawiona empatii, taktu i kultury lekarka orzecznik, upokarzając, poniżając chorego człowieka, jest bulwersujące i skandaliczne. To brak szacunku dla człowieka w ogóle. Bielski ZUS powinien się wstydzić, że zatrudnia taką osobę – komentuje żona 63-latka. Pod tym wpisem rozgorzała dyskusja. Pojawiały się opinie, że owa lekarka orzecznik w podobny sposób traktuje wszystkich pacjentów, że była już na nią skarga, jednak po jej rozpatrzeniu „nie dopatrzono się nieprawidłowości”.

 

W innym przypadku wniesienie pisemnej skargi miało poskutkować odmową uzyskania świadczeń. – Jesteśmy w trakcie wyjaśniania sprawy – informuje Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy ZUS w województwie śląskim. Gdy informacja na temat zajścia w oddziale ZUS w Bielsku-Białej pojawiła się na Twitterze, przedstawiciele ZUS zapowiedzieli, że opis tej sytuacji zostanie przekazany przełożonemu lekarzy z prośbą o interwencję i wyjaśnienie. – Jeżeli taki był przebieg rozmowy, to nigdy nie powinno się to wydarzyć – podkreślają przedstawiciele ZUS. Do tematu wrócimy, gdy tylko otrzymamy odpowiedź ZUS na temat opisywanej sytuacji.

 

KLM aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520